Zwycięstwo po cięzkim spotkaniu.

Na początek dnia drużyna Św.Rodziny zagrała z parafia Judy Tadeusza. Jednak wszystko w ten dzień szło nie po naszej myśli , nie wiadoma przyczyna nieobecności Bartka Tworko który praktycznie nas wystawił i musieliśmy grac o jednego zawodnika mniej. Ale wróćmy już do samego spotkania od początku meczu Św.Rodzina atakowała i próbowała straszyć bramkarza rywali strzałami z dystansu ale albo niecelnie albo dobrze bronił bramkarz Judy który był w dobrej dyspozycji. Z pomocą przyszedł nasz bramkarz Wojtek Zawiło który strzałem z polowy otworzył wynik spotkania. Juda próbowała się odgryzać ale na posterunku był nasz bramkarz. Jeszcze w pierwszej połowie kilka razy indywidualnymi akcjami próbowali zdobyć gole Mateusz i Michał ale albo te strzały były niecelne albo kapitalnie bronił bramkarz Judy. Druga połowa to szybki gol na 2;0 w wykonaniu Mateusza który sam na sam położył bramkarza rywali i skierował piłkę do pustej bramki.Od tego momentu Juda zaczęła sobie śmielej poczyniać na boisku ale dobrze spisywała się obrona dowodzona przez Jakuba Boska i to właśnie on pięknym strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie na 3;0 i wiadomo już było ze jest po meczu . Juda strzeliła gola honorowego po uderzeniu na pustą bramkę ponieważ naszego bramkarza poniosła fantazja:D. Wynik 3;1 3pkt dobra gra wiec jesteśmy pozytywnie nastawieni do następnych meczy.